" A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają! " - Mikołaj Rej.
Pułapka
Jestem mysz, kota żona,
Jestem trochę przerażona.
Razem jemy, razem śpimy,
Jednak bardzo się różnimy!

Lubimy wspólne zabawy,
Lubimy tańczyć bez obawy.
Ale ta gra w polowanie,
I niepewność o rozstanie!

Taka jednak kocia rola,
Taka moja mysia dola.
Lecz jest kot każdego ranka,
Jakaż miła niespodzianka!

Zaraz radość nas rozpiera,
Zaraz życie barw nabiera.
Chcemy tańczyć z tej radości,
Chcemy żyć w tej niepewności!

Taniec daje nam schronienie,
Taniec daje zapomnienie.
W tańcu nie mysz zagrożona,
W tańcu jestem kota żona!

Tańczymy z łapki na łapkę,
Życia mijając pułapkę.
A co dalej? - Powiem potem,
Jak przeżyję z mężem kotem!
- Mysz

©Janina Czarnecki
01/08/2016
/ ilustracja z internetu /

Kontakt

emailenglish contact

Autor

Janina Czarnecki