" A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają! " - Mikołaj Rej.

Przedszkole
Jest to wierszyk dla przedszkola,
Tam gdzie chodzi mała Ola,
Ewelinka, Jaruś, Krzyś
I spóźnialski mały Zdziś.

Zdzisio pewnie jeszcze w łóżku,
Smacznie śpi na swoim brzuszku,
A tu dzieci już czekają,
Po kolei odliczają...

Naraz drzwi się otworzyły,
Dzieci Zdzisia zobaczyły,
Zdzisio śmiesznie rozczochrany,
Uśmiechnięty, choć zaspany.

Ja przepraszam za spóźnienie,
Ale mam wytłumaczenie,
Moje uszka mocno spały
I budzika nie słyszały.

Ale z ciebie jest pociecha,
Pani, mówiąc, się uśmiecha,
Proszę, Zdzisiu, zapraszamy,
Wnet zajęcia zaczynamy.

Zapraszamy wszystkie dzieci,
Tutaj słonko dla nich świeci,
Miłe panie i opieka,
Na maluchy wasze czeka!!

©Janina Czarnecki
1 czerwca 2016
/ ilustracja z internetu /

Kontakt

emailenglish contact

Autor

Janina Czarnecki